Patronat

Aktualizacja informacji na naszej stronie 

dzięki wsparciu 
Fundacji PKO Banku Polskiego


Pełna lista odznaczonych


Informator

Wszystkich uczestników strajku w sierpniu 1980 roku w Gdyni prosimy o pilny kontakt. Kontakt e-mail: 
fpih@wp.pl , tel.: 792 453 909 lub osobisty w siedzibie w Gdyni, przy ul. Morskiej 9a (dyzury: od wtorku do piątku w godz. 14.00 - 18.00)


Uwaga !

Od lutego 2013 czynny będzie w stałych godzinach nowy lokal fundacji, który przygotowujemy do potrzeb udostępniania zbiorów.   Nowa siedziba została pozyskana dzięki przychylności władz Gdyni i mieści się przy ul.Morskiej 9-9A,  (bezpośrednio przy wyjściu z tunelu dworca Gdynia-Główna od strony ul. Wolności)

Do czasu oficjalnego otwarcia lokalu, dyżury pełni w nim Andrzej Kołodziej w środy i czwartki, w godzinach 15.00-18.00 tel.kontaktowy: 792 453 909

17.08.1980

Strajk Sierpniowy » 17.08.1980

17 sierpnia 1980


17 sierpnia, w niedzielę, ksiądz Jastak odprawił mszę w Stoczni Komuny Paryskiej i w Porcie Gdyńskim. Władze, również kościelne, starały się w każdy możliwy sposób zablokować tę inicjatywę. W całej historii PRL, do tej pory nie było takiego przypadku, msza św. nie mogła być odprawiana poza kościołem. W dramatycznej sytuacji strajkowej te msze, wygłoszone homilie i jednoznaczna postawa księdza Jastaka wspierająca strajkujących, popierająca ich słuszne w opinii księdza żądania, to była siła, która utrwaliła strajk. Dla Gdyni to był przełom. Tu już nie było wątpliwości, że strajkujący mają słuszność. Od następnego dnia, w poniedziałek 18 sierpnia, lawinowo zaczęły przyłączać się do strajku inne zakłady z Gdyni, zaczęły spływać postulaty strajkowe. W Stoczni Gdańskiej strajkujący zabiegali o zgodę na odprawienie mszy na terenie zakładu od chwili przywrócenia strajku, wieczorem w sobotę 16 sierpnia, do godziny 7 rano w niedzielę. Ksiądz Henryk Jankowski, proboszcz „stoczniowej” parafii zgodził się na odprawienie mszy św. dopiero po uzyskaniu akceptacji 
kurii biskupiej i wojewody gdańskiego, a w homilii, którą przygotował w porozumieniu z kapitanem SB, mówił o wartości pracy. Na koniec zaapelował o spokojne rozejście się do domów… „Wygłoszone przez ks. Jankowskiego kazanie na terenie stoczni zostało przyjęte przez uczestniczących w nabożeństwie z pewnym zawodem. (…) Już w czasie mszy część ludzi odchodziła od ołtarza mówiąc, że kazanie to dotyczy samej pracy, a to już znają.” ((IPN BU 0713/215 s. 56)

Opracowanie: Danuta Sadowska